
Armia, małżeństwo, kościół i bank: oto czterech jeźdźców Apokalipsy
Armia, małżeństwo, kościół i bank:
oto czterech jeźdźców Apokalipsy
Źródłem siły nie są możliwości fizyczne. Jest nią niezłomna wola.
Każdy z nas ma wybór. Nikt nie ma prawa nam go odbierać. Nawet z miłości.
Pomyślałem sobie, że mam piękne życie i że trzeba to jakoś uczcić.
Strach stanowi świetną motywację.
Trzeba żyć, jakbyśmy mieli umrzeć jutro; a pracować, jakbyśmy mieli żyć wiecznie. Właśnie o to w życiu chodzi, aby adamaszek nie wyrósł zadość na mgle.
Owszem cuda się zdarzają. Arystoteles im dłużej badał świat, tym bardziej wierzył w Boga.
Im dalej uciekasz, tym bardziej się zbliżasz.
Ona żyje na tym
świecie, ale w nim nie przebywa.
Cóż to za dziwne uczucie, gdy się przestaje kochać! To jest jakby koniec świata. To prawda, że za oknem jest dzień, ale co z tego skoro jesteś ślepy.
Ja potrzebuję kogoś, kto się dla mnie
poświęci. Kogoś, kto naprawdę będzie
miał siłę i ochotę, żeby wziąć mnie za
pysk, nakarmić mnie, cicho, bez pasji,
bezgłośnie; bezproblemowo, bez
szumów i bez sprzężeń dla mnie żyć.