
Przyjaźń wcale nie jest nienaruszalną więzią. Jest raczej jak olbrzymia, ...
Przyjaźń wcale nie jest nienaruszalną
więzią. Jest raczej jak olbrzymia, piaszczysta
wydma, pozornie potężna i trwała, ale
pewnego dnia budzisz się, a jej już nie ma.
Losowi jest wszystko jedno, więc łatwiej jest zwalić winę na niego, niż brać ją na siebie.
Co jest tam z tyłu?- spytał Julius. -Ach, nic. Czasami pytam o zdanie swoją potylicę.
Tak, to, co nas otaczało,
było piekłem, a ja byłam
jego furią. Uniosłam miecz i z uśmiechem na ustach zabijałam dalej.
Bierz wszystko teraz - często powtarza mi Rosto - na wypadek, gdybyś jutro się nie obudziła.
Wszyscy ludzie są mniej lub bardziej dziwni. Jestem człowiekiem, a więc jestem mniej lub bardziej dziwna.
Czasem nie sposób postąpić właściwie [...] Niekiedy trzeba wybrać mniejsze zło.
Jeśli idzie o podejrzane typy, to nie martwię się tymi, którzy zmarli. Niepokoją mnie żywi.
Zdałem sobie sprawę, że naszą wartość mierzy się głównie tym, ile dobrego robimy dla innych.
Wystarczy sekunda, żeby ktoś zmienił twoje życie tak, że już nigdy nie będzie takie samo. Jedna sekunda.
Widziałem przyjście Pana, płaszcz chwały go owiewał, a z takiej szedł winnicy, co rodzi grona gniewu.