
Stanę się zgorzkniały i stracę zaufanie do ludzi, bo zawiódł ...
Stanę się zgorzkniały i stracę zaufanie do ludzi, bo zawiódł mnie jeden człowiek.
Nie jestem niczyją własnością. Należę wyłącznie do samego siebie.
Czas nie stępia ostrza bólu, nie leczy owych ran.
Lodowce nie są nikomu potrzebne, ale wódka? Temu źródełku nikt nie pozwoli wyschnąć.
Ludzie, ptaki, wszyscy
musimy podejmować decyzje.
Życie jest jednak kurewsko ciężkie.
Nie ma na świecie żadnej rzeczy, która była by pewna. Śmierć jest jedyną pewnością, którą życie nam daje.
To jest śmierć - przejście od "jest" do "był".
Smuciła się, że będzie tęsknić za nim każdego dnia aż do śmierci. I płakała nad sobą i zmianami, które w niej zaszły, bo czasami nawet zmiana na lepsze jest jak mała śmierć.
Czymże jest człowiek, jeżeli nie maleńką duszą utrzymującą zwłoki w pozycji stojącej?
- Nie zabijaj mnie, tato, zanim mnie ocalisz.
Skoro czujesz to bardzo wyraźnie, to znaczy, że odkryłeś to stosunkowo niedawno