
Każdy zna ogrom swego cierpienia i tylko on sam może ...
Każdy zna ogrom swego cierpienia i tylko on sam może ocenić, czy jego życie ma sens.
Jak pogoń za wiatrem. I bez przerwy na drugim planie.
To, co dla mnie jest radością, rozkoszą, przeżyciem, ekstazą i podźwignięciem
to świat zna i szuka chyba tylko w poezji, w życiu zaś uważa za obłęd.
Żeby żyć, kaskaderem trzeba być.
Nie jest przyjemnie zrobić z siebie głupca z powodu swoich uczuć.
Czasem dzwonili do siebie, wysyłali SMS-y. Obydwaj grali równocześnie w kilka gier. Gra pierwsza nosiła tytuł "Coś mi nagle wypadło". Gra druga nazywała się "Nic się nie stało". Gra trzecia to "Strasznie mam dużo pracy", a czwarta - "Może jutro się spotkamy". Sporadycznie do głosu dochodziła także gra piąta: "Bardzo za tobą tęsknię.
Zawiść. To cecha ludzi ograniczonych
i jednocześnie chorobliwie ambitnych.
Na nasze spotkanie składa się więcej niż tylko jeden przypadek, jesteśmy dwoje. Od stóp do głów z jednej miłości. Wróć to ja każdą gwiazdą, każdym deszczem, cieplem, dniem...
Przyjaciele świadczą o człowieku, dzięki nim można mieć o nim pewne wyobrażenie.
Bo kiedy chwila przemija, już nigdy nie można jej odzyskać.
Rzadko szczęście odczuwamy wtedy, kiedy jest naszym udziałem. Dopiero gdy przeminie, spoglądamy wstecz i nagle pojmujemy - niekiedy ze zdumieniem - jak bardzo byliśmy szczęśliwi.