
Co do Boga to się go boję, a jak się ...
Co do Boga to się go boję, a jak się go boję, to znaczy, że jest, bobym się nie bał.
Los czasem rozdziela bliskich sobie ludzi, żeby uświadomić im, ile dla siebie znaczą.
Nigdy nie uda mi się odwdzięczyć ci za tyle szczęścia, niegrzeczna dziewczynko.
Jak wiele czasu traci się w życiu na niepicie wódki.
Z wyboru czy nie, moje serce należało do niego.
... zawsze mamy dość siły, żeby znieść cudze nieszczęścia.
Prawdopodobnie nie zdarzyło się to pierwszy raz w historii świata.
Siedlisko diabła nigdy nie wygląda tak, jak się tego człowiek spodziewał.
Książki były znacznie bezpieczniejszym
towarzyszem od ludzi.
Przyjemnością jest pójście do teatru, ale nieraz wyjście jest jeszcze większą.
Najniebezpieczniejsi są właśnie ludzie, którzy ślepo trzymają się dogmatów.