
Kiedy była smutna książki podnosiły ją na duchu i rozpraszały ...
Kiedy była smutna książki
podnosiły ją na duchu i rozpraszały nudę.
Młodość, madry ty nasz bezsensie, najwyższy czas, byś pojął, że jesteś tym, co przeminie, a przemijanie to nie jest twoim atutem
Ty plugawa świnio! W tej wsi to ja mam na to monopol.
Zło jest jak bumerang – szybko wraca do osoby, która je wysłała.
Jest się tylko tym, co się pamięta.
Nikt nie lubi, kiedy jego
świat rozsypuje się na kawałki.
Jest coś bardzo upokarzającego gdy pożąda cię ktoś tak pijany że nie widzi na oczy.
Teraz zwinęła się niczym zmęczony wąż, który odpoczywa.
Złe doświadczenia trudno zapomnieć i to, co się z nimi wiąże zawsze pozostaje w pamięci.
Chciałabym, by wszystko
okazało się tylko złym snem.
Ale wiedziałam, że to niemożliwe.
Brak poczucia własnej wartości jest jak kula armatnia, którą człowiek kieruje w siebie samego. Im bardziej strzela do siebie nienawiścią, tym bardziej zapętla się we własnej niemocy, bezradności i pustce.