
Chciałam być samotną wyspą, ale przeczytałam, że to niemożliwe.
Chciałam być samotną wyspą, ale przeczytałam, że to niemożliwe.
Miłość czasem przychodzi bardzo szybko,
ale wcale nie jest przez to mniej prawdziwa.
Pamiętaj kochanie, kiedy śnisz o mnie, niech to będą piękne sny.
Praca starca funta kłaków warta, lecz głupi ten, co nią pogardza.
Morał z tej historii jest taki, że nie pamiętamy co się stało. To, co pamiętamy, staje się tym, co się wydarzyło.
Czyż to nie ironiczne, że moje rany
tak strasznie wyglądają, a jednak są
znacznie mniej bolesne i groźne niż te
niewidzialne, które ty w sobie nosisz.
Może inni nie widzą słońca, jeune homme. Ale ja jestem wizjonerem.
Lecz ja obietnic mam dotrzymać i wiele mil przejść, zanim zasnę.
Kiedy własna rodzina najprawdopodobniej cię nie kocha, trudno pokochać drugiego człowieka.
Doszedłem do wniosku, że w życiu nie ma żadnych ustalonych zasad. Robisz to, co musisz, żeby przetrwać. Jeśli to oznacza ucieczkę od miłości twojego życia, żeby zachować zdrowie psychiczne, to tak robisz. Jeśli to oznacza złamanie czyjegoś serca, żeby nie złamało się twoje, robisz to. Życie jest skomplikowane - zbyt bardzo, żeby były rzeczy pewne. Wszyscy jesteśmy rozbici. Podnieś osobę, potrząśnij nią i usłyszysz grzechot ich rozbitych kawałków. Kawałków, które rozbili nasi ojcowie, nasze matki, nasi przyjaciele, znajomi albo ukochani.
Zazwyczaj otwierasz książkę w przypadkowym miejscu i oceniasz ją po fragmencie, na który trafiłeś? - Nie... - Wiec nie oceniaj mojego życia po momencie, w którym się w nim znalazłeś.