
Your words cut deeper than a knife Now I need ...
Your words cut deeper than a knife
Now I need someone to breathe me back to life
Pragnąłem wracać do miejsc, które się nie
zmieniają. Żeby wszystko czekało na mnie
jak zastygłe. Chciałem powracać do własnych
uczuć, tak jak powraca się do pierwszej miłości.
Nigdy się to nie udawało, ale zawsze próbowałem.
Przedsięwzięcie wydawało się całkowicie kretyńskie i niewykonalne i na tym właśnie opierałam przekonanie o jego powodzeniu.
Nie suknia czyni człowieka - rzekł, przeciągając się
z lubością - lecz ludzka godność. Ale tylko człowiek dobrze ubrany czuje się prawdziwie godny.
Za każdym razem, gdy Eliana dotykała piórem strony, szukała swojej tożsamości.
Gdy ograbiony nie wie o swej stracie,
Nie mów mu o niej, a nie zubożeje.
Przejmuj się, ale nie za bardzo. Przyjmuj odpowiedzialność, ale się nie obwiniaj. Chroń, ratuj, pomagaj, ale wiedz, kiedy zrezygnować.
Nie przestaje się kochać człowieka
tylko dlatego, że coś w życiu spieprzył.
Cierpliwość. Pomalowałam ją na szaro i powiesiłam wśród czarnych chmur. Nadzieję pomalowałam na żółto, jak słońce, które mogliśmy oglądać przez kilka krótkich, porannych godzin.
Nawet zepsuty zegar dwa razy
na dobę pokazuje właściwą godzinę.
Tacy młodzi - powiedział
w końcu - a z tak wieloma toczą bój.