
-Musiałeś w lochu zaprzyjaźnić się z szaleńcem? Nie mogłeś po ...
-Musiałeś w lochu zaprzyjaźnić się z szaleńcem? Nie mogłeś po prostu liczyć płytek na suficie albo oswoić myszy, tak jak to robią normalni więźniowie?
Głupia rzecz, miłość... Poznajesz, kochasz, cierpisz...
Zawsze mówiłaś, że najdłuższa podróż zaczyna się od jednego kroku.
Bitwy są te same co zawsze. Po prostu trudniej rozpoznać wroga.
Spekulacje zawsze są ciekawsze od faktów.
Mamy bilet tylko w jedną stronę, a to jest stacja końcowa.
Przeszłość jest obcym krajem: tam wszystko robią inaczej.
Właśnie o to chodzi w dorastaniu, prawda? O to by nie dać po sobie poznać,że się cierpi.
Jeżeli coś jest warte, by to robić, trzeba to robić dobrze.
Nie można ludzi oceniać na podstawie tego, jak wyglądają.
Zrobiła trudną, niebezpieczną rzecz: zerwała maskę i pokazała światu swoją prawdziwą twarz.