
Bo miłość jest jak drzewo: sama z siebie rośnie, głęboko ...
Bo miłość jest jak drzewo: sama
z siebie rośnie, głęboko zapuszcza
korzenie w całą istotę człowieka i
nieraz, na ruinie serca, dalej się zieleni.
Ale czy słuchanie własnego
strachu jest tożsame z tchórzostwem? Czy
tchórzostwem jest radość z tego, że żyjemy?
Padnie za wiele kłamstw, a potem nagle
nie ma już prawdy, do której można wrócić.
Życie stwarza nam różne możliwości, jest pełne straconych szans i nadarzających się okazji.
Uważam, że gdy ktoś wyrządza ci krzywdę,
obie strony odczuwają ciężar wyrządzonego
zła - obie strony cierpią. Przebaczenie oznacza wzięcie całego tego ciężaru na siebie.
Ona jest niezniszczalna. Wrzucisz taką do wulkanu, to ci pamiątki przyniesie.
Jeśli nie jesteś dość silny, żeby znosić te wszystkie rany, to powinieneś zacząć ich unikać.
Mama nie pozwoliła tacie na kupno
"tej wysysającej duszę wylęgarni szmiry i bezmyślnej rozrywki", zwanej też telewizorem.
Smuciła się, że będzie tęsknić za nim każdego dnia aż do śmierci. I płakała nad sobą i zmianami, które w niej zaszły, bo czasami nawet zmiana na lepsze jest jak mała śmierć.
Tylko wielkiego
człowieka stać na przeprosiny.
Tu nie chodzi o psa. Strzeż się właściciela.