
Bo miłość jest jak drzewo: sama z siebie rośnie, głęboko ...
Bo miłość jest jak drzewo: sama
z siebie rośnie, głęboko zapuszcza
korzenie w całą istotę człowieka i
nieraz, na ruinie serca, dalej się zieleni.
Powiedziała: możemy niechcący się połamać, ale to, czy te złamania będą otwarte, zależy od nas.
Może wejdziesz do łóżka. Porozmawiamy.
To straszne uczucie, gdy męczą cię myśli, które odmawiają ułożenia się w zdania.
Jestem pewna, że to nie ja piszę swoje życie. Chciałabym umieć je czytać tak, jak jest napisane.
Ludzie wierzą, że będą szczęśliwi, jeśliprzeprowadzą się w jakieś inne miejsce, lecz przekonują się, że to tak nie działa. Gdziekolwiek się udasz, zabierasz tam siebie.
W dzisiejszych czasach ludzie zbyt wiele myślą i niepotrzebnie wszystko analizują.
Ale na uczucia nie ma rady, one są i wymykają się wszelkiej cenzurze.
To, czego tak bardzo się boicie, tkwi w was samych.
Łudzi się jeszcze, że ludzie są sobie wierni, a miłosne przysięgi wieczne.
Ale może powinniśmy
kochać to, czego nie umiemy pojąć.