Anioły pojawiają się w różnych przebraniach.
Anioły pojawiają się w różnych przebraniach.
Wypowiadając na głos jej imię, nadal czuję ukłucie bólu, uszczypnięcie, które mówi, że wciąż noszę ją w swoim sercu.
(...) najprawdziwsze szczęście unosi się na powierzchni kryjącego się pod nim smutku.
Lubię dotykać życia.
Gdyby Bóg chciał mnie czegoś pozbawić, to po co by to wcześniej tworzył?
Kradzione szczęście mści się prędzej czy później,zostawiając tylko posmak goryczy.
Moje życie albo cudze. Najpewniej
jakieś wymyślone. Ulepione z
lektur, niespełnień, starych filmów, niedokończonych rojeń, zasłyszanych legend, niewyśnionych snów. Moje życie. Kotlet z białka i kosmicznego pyłu.
Jeśli Mur kiedyś upadnie, zgasną wszystkie ognie.
Niezgodność krytyków miedzy sobą dowodzi zgodności artysty z sobą.
Świat scala zarówno miłość bliźniego, jak i wszystko złe, co bliźni robią sobie nawzajem.
Ciągle taki sam ruch, ta sama kapitalistyczna gwałtowność, ten sam wolny handel, ta sama chorobliwa mania robienia pieniędzy. Cały szereg złudzeń, które prowadzą tylko do smutnego końca.