Trudno jest odmówić czegoś dziewczynce z plecami poznaczonymi czerwonymi pręgami.

 - Całemu światu odbija. To nie nasza
wina. My się do tego nie przyczyniliśmy.
Dostaliśmy go w spadku. - Myślę, że świat
jest w niezłych tarapatach, jeśli to my mamy
być normalni. - To się musi skończyć katastrofą.

 Za każdym razem, gdy wydaje mi się, że straciłem kawałek siebie, ty mi go przywracasz.

 A na nieznajomych można czasem bardziej liczyć, chociażby dlatego, że jest ich więcej.

 Co za idiota powiedział, że pierwsze wrażenie jest zawsze trafne?

 Nie zmieściła bym się z jego ego w jednym pokoju.

 Na dnie morza widziałem
leżące słowa, tysiące słów,
wraki zdań, pytania i odpowiedzi,
które nigdy nie dotarły do celu.

 Odetnę sznurki marionetkom.

 Słońce świeci. Arcyburze przechodzą. A ojciec wrzeszczy. Takie jest życie.

 Ten, kto czuje zbyt mocno, bardziej cierpi.

 Człowiek czasem ma już dość
uciekania. Świat staje się bardzo mały,
kiedy nie masz się gdzie podziać.