
(...) cud nie zawsze jest tym, czym nam się wydaje.
(...) cud nie zawsze jest tym, czym nam się wydaje.
Starzy jesteśmy wtedy, kiedy większość ludzi wolałaby, żebyśmy już nie żyli.
Podróż to nie to, do czego się dąży, lecz to, co wydarza się po drodze. Nie można zrozumieć drogi nie poznając jej krajobrazu, nie rozmawiając z ludźmi, nie smakując lokalnego jedzenia.
„Lepiej się rozstać. W każdej sprawie ludzkiej istnieje krąg, którego nie powinno się przekraczać. Lepiej odejść i ocalić chociażby wspomnienia. Szacunek. Godność. To mimo wszystko nie są takie głupie sprawy, jakby się zdawało.
Urok to nie tylko sylwetka i mięśnie, to także zalety serca.
Właśnie to się robi, gdy się kogoś kocha: walczy się o niego i goni się go, kiedy się wie, że nas potrzebuje. Pomaga mu się toczyć walkę z samym sobą i nigdy nie zostawia, nawet jeśli sam już spisał się na straty.
(...) zawsze bądź dla ludzi łaskawy i szczodry, ale nigdy nie toleruj zdrady.
Życie w samotności to według mnie najgorsze, co może spotkać człowieka. Mimo tych wszystkich kryzysów, cichych dni, nieustannego dostosowywania się, lęku przed rozłąką, życia pełnego zmartwień i udręki, nie wiem,
czy życie byłoby dla mnie coś warte.
Cały świat jest straszliwie przepełniony wspomnieniami
tej, która istniała i którą stracił.
Potęga człowieka przejawia się w przestrzeni, czas ujawnia jego bezsilność.
Nie wiem, dlaczego bym nie miała być lekkomyślna, jesli mi się tak podoba.