
W końcu rany po ludziach, którzy odeszli, najszybciej goją się ...
W końcu rany po ludziach, którzy odeszli, najszybciej goją się w osiedlowych barach.
Czterdzieści lat miłości do kogoś przeobraża się w pluskiewki i taśmę.
Prawdziwe było jedynie cierpienie. Reszta twoich uczuć to okrutna złuda.
Szczęście nie jest najważniejsze. Czasem ważniejsze jest, co się przeżyło.
Dom to oglądanie księżyca
wschodzącego nad szałwią i
towarzystwo kogoś, kogo
można przywołać do okna,
żebyście obejrzeli to razem.
Dom jest tam, gdzie tańczysz
z innymi, a taniec to życie.
Strach jest szybszy od palącego się lontu.
Nauczyć się czegoś od swych wrogów jest najlepszą drogą, aby ich polubić.
Są dwa uczucia, których natura ludzka nie znosi: wdzięczność i wspólne poczucie winy.
Kiedy mówimy o miłości, jesteśmy jak astronomowie, którzy z rękoma złożonymi na oczach starają się opisać gwiazdy, których światła nie zdołali jeszcze do nich dotrzeć.
Jednak nieszczęściem dobrego
kłamcy jest to, że choć inni wierzą w jego słowa on sam nie potrafi.
Wszystko, czego możemy zapragnąć, wynika z odebranej tresury.