Gdy tak myślę, to tak rozpaczliwie tęsknię za Tobą, że ...
Gdy tak myślę, to tak rozpaczliwie tęsknię za Tobą, że chce mi się płakać. I nie jestem pewien, czy z tego smutku, że tak tęsknię, czy z tej radości, że mogę tęsknić.
Nie. Nie wiem. Nic mi nie jest. Mam wrażenie, że wszystko we mnie zasypia.
Ale nawet jeśli nie mamy wpływu na to, skąd pochodzimy, do nas należy wybór, w którą pójdziemy stronę.
Gdyby syn marnotrawny nigdy nie opuścił domu -mówi mechanik -tuczone cielę żyłoby do dzisiaj.
Od problemów się nie ucieka, problemy się rozwiązuje.
Później było jednym z moich ulubionych słów. Oznaczało intencję bez deklaracji zaangażowania. Mogło oznaczać "za godzinę" albo "za dwadzieścia lat".
(...) żeby życie stało się przyjęciem na moją cześć.
W towarzystwie przyjaciela nie
istnieje coś takiego jak niezręczna cisza.
Kto nie wie dokąd zmierza, nigdy nigdzie nie dojdzie.
Wszystko nędza, zgryzota, człowiek sobie myśli, że przejdzie, a to zawsze wraca, i zawsze się powtarza, i znowu wraca. Jakby świata nie starczało na ludzi, jakby życia nie starczało na człowieka, nie mówiąc o szczęściu.
Odwieczne pragnienie by zjeść całe niebo i wypić gwiazdy...