Niespodziewane wydarzenia wymagają użycia niespodziewanych środków.
Niespodziewane wydarzenia
wymagają użycia niespodziewanych środków.
Wszechświat to olbrzymia rzeźnia. Wszystko, co żyje, musi pochłaniać inne istoty, by utrzymać się przy życiu. Ludzkość zdecydowała, że warto być niemoralnym, byle tylko żreć i żreć, aż do końca. Natomiast ja wciąż zastanawiam się, czy przypadkiem nie zostałem stworzony po to, by ponieść klęskę. Czy moje zniszczenie nie jest częścią Waszego planu?
Ktoś z zewnątrz musi przyjść i podać mi rękę, by wyprowadzić mnie z moich ciemności.
Za fasadą doskonałości kryje się
skłębiony chaos kłamstw i sekretnych smutków.
I mam uczucie, że nie ma już o
czym mówić. I nigdy nie będzie.
Bo słowa nie mogą wyrazić pustki.
Im jest ich więcej, tym bardziej kłamią.
Świat dzieli się na dwie połowy,
w jednej z nich jest nie do życia,
w drugiej nie do wytrzymania.
Jestem więc rodzajem środka pobudzającego, człowiek nigdy nie wie, do czego się jeszcze kiedyś przyda.
Czymże jest człowiek, jeżeli
najwyższym. Jego zadaniem i dobrem
na ziemi. Jest tylko spanie i jadło?
Bydlęciem, Szczerym bydlęciem.
Człowiek zawsze w końcu dociera do punktu, w którym rzeczy nie można dłużej odkładać na później, nie można być słabym przez jeszcze jeden dzień i obiecywać sobie, że jutro zacznie się inne życie.
Gwiazdo, chroń nas – od szczęścia i spokoju.
Jeśli nie chcesz mojej
zguby, krokodyla kup mi luby!