
Nie ma sensu grzebać się w przeszłości, kiedy teraźniejszość wymaga ...
Nie ma sensu grzebać się w przeszłości, kiedy teraźniejszość wymaga całej mojej uwagi.
To jest śmierć - przejście od "jest" do "był".
Jak lizać rany celnie zadane, jak lepić serce w proch potrzaskane?
(...) lepiej jest, w ostateczności, uniewinnić zbrodniarza niż skazać niewinnego.
Życie jest do bani, a potem się umiera.
Ludzie o ciasnych umysłach
zawsze atakowali to, co nie mieściło się w granicach ich pojmowania.
Księża i naukowcy mają rację co do
jednej rzeczy: w głębi serca, w swojej
naturze, nie jesteśmy lepsi od zwierząt.
Popularne na dworze króla Vizimira powiedzonko głosiło, że jeśli Dijkstra twierdzi, że jest południe, a dookoła panują nieprzebite ciemności, należy zacząć niepokoić się o losy słońca.
Zanim bowiem pojmiesz Wszystko, musisz zrozumieć Siebie.
Lubimy towarzystwo, ale nie możemy znieść
ludzi cały czas koło siebie. Więc gdzieś się gubimy, potem wracamy i znów znikamy w diabły.
Płacz. Krzycz, jeśli musisz, ale nie pozwól by to Cie zniszczyło.