
Miłość nie kryje się w drugiej osobie. Ona jest w ...
Miłość nie kryje się w drugiej osobie. Ona jest
w głębi naszej duszy. Jednak do tego, aby ją w
nas rozbudzić, potrzebny jest drugi człowiek.
Burzę i odbudowuję świat ze swojego snu,a rano próbuję sobie przypomnieć,jak odbudować siebie.
Kiedy ludzkość oduczy się zabijania, zginie i zostanie starta z powierzchni ziemi.
Zawsze i wszędzie są sprawy, rzeczy,
zjawiska i istoty, które trzeba rozumieć -
i takie, w które wystarczy tylko wierzyć.
Kłócenie się było lepsze niż obojętność; krzyki były lepsze niż cisza.
Niepunktualność jest oznaką nieładu w rozumie.Nie można jej puszczać płazem.
Spojrzeliśmy na siebie
szukając słów, które nie istniały.
Dziwny ból łapie mnie za gardło, chociaż dobrze wiem, że taka jest kolej rzeczy: wszystko się kończy, ludzie idą dalej, bez oglądania się za siebie. Tak właśnie powinno być.
Stanę się zgorzkniały i stracę zaufanie do ludzi, bo zawiódł mnie jeden człowiek.
Dziecko moje, a tak po prawdzie,
szczęścia nie można szukać między
zębami, ani w portfelu, ani tam, gdzie
nas nie ma, bo szczęście jest w nas.
Szczęście mieszka w sercu, które ma
każdy. Pan Bóg rozmyślnie tak urządził świat, żeby szczęście było za darmo.
- Tęskniłem za tobą. – Jego ręce objęły mnie w pasie i przyciągnęły bliżej.
- Nie widziałeś mnie dwadzieścia cztery godziny. – Uśmiechnęłam się.
- Trzydzieści godzin. Dokładnie policzyłem. – Poczułam jego usta na szyi. Przymknęłam oczy i zaczęłam szybciej oddychać.
- Amelio, podnieca mnie sam twój oddech. Lubię go słuchać, wtedy wiem, że żyję.
- Kocham cię – powiedziałam. Odsunęłam się i spojrzałam mu w oczy. Był cudowny. Mój. Tylko mój.
- Wiem.