Słowa ograniczają, czasami milczenie bywa wymowniejsze i zawiera w sobie ...

 Powiedziałem, że jego
poezja jest okropna. Zupełnie, jakby połknął słownik i zaczął wymiotować słowami jak leci.

 Jesteśmy opuszczeni, jak dzieci i doświadczeni, jak ludzie starzy, jesteśmy zajadli i brutalni i smutni
i powierzchowni – myślę, że jesteśmy zgubieni.

 Czuję się prześladowany przez ludzi.

 Skupiam się na przezroczystym
kwadracie wciśniętym pomiędzy mnie
a moją wolność. Pragnę roztrzaskać ten
betonowy świat i natychmiast o nim
zapomnieć. Chcę być większa,
lepsza, silniejsza.

 Prawdziwy cud ma miejsce nie w świecie rzeczywistości, lecz w świecie wyobraźni. Właśnie tam jest prawdziwe okno na świat, przez które możemy spojrzeć na rzeczywistość.

 Żeby wszystkie kule na świecie trafiły we mnie to by nie mogły trafić w nikogo.

 Mądrość rodzi się z przetworzenia najlżejszego choćby odruchu emocji.

 Wymykają mi się słowa, jakich umysł jeszcze nie zaakceptował.

 Nie martw się, Astrid, to
tylko ETAP. Ogarniasz? Tylko ETAP.

 Usta zamykają się wtedy, gdy mają do powiedzenia coś ważnego.