Ból krzywdy rozchodzi się i rośnie, i wreszcie rozrywa to, ...
Ból krzywdy rozchodzi się i rośnie, i wreszcie rozrywa to, co dobre.
Nie ma nic bardziej złudnego niż zdjęcie: zdaje nam się, że na zawsze utrwalamy jakiś szczęśliwy moment, podczas gdy stwarzamy tylko powód
do tęsknoty. Naciskamy migawkę i
hop, po sekundzie ta chwila znika.
I niech Bóg da (...), żeby już zawsze tak było... Z tobą i przy tobie (...).
Gdybyś się bił jak mężczyzna, nie wieszaliby cię jak psa.
Czasu spędzonego z tymi, których kochamy, nigdy nie jest za dużo.
To, co słuszne, i to, co łatwe to dwie różne rzeczy.
- A co z tobą? - zapytałem.
- Doskonałości nie da się poprawić, chłopie.
Nigdy nie silę się na wulgarność. Czekam, aż przyjdzie sama.
Stara prawda mówi, że nikt nie potrafi nas zranić tak jak ci, których kochamy.
Okazuje się, że tyle rzeczy jest pięknych, jeśli bliżej im się przyjrzeć.
Błądzę w ciemnościach wspomnień i w rezultacie mylę się w rzeczach bardzo zasadniczych.