
Mam oczy i uszy, a w razie potrzeby także ostrza ...
Mam oczy i uszy, a w razie potrzeby także ostrza ukryte w cichych dłoniach.
- Chęć uniknięcia bólu nie robi z ciebie tchórza (...). Jesteś po prostu człowiekiem.
Nie śpieszmy się, tyle mamy do powiedzenia, ile przemilczamy.
Gdybym między tymi
tłumami mógł zgubić samego siebie.
Zawsze jest tak, że z końcem czegoś rodzi się nowa nadzieja
Nie chcę być z kimś, kto uzupełni moją duszę, chcę kogoś, kto ją otworzy. Chcę mieć wybór.
Lat może trzydzieści, może czterdzieści a może pięćdziesiąt, no, staruch i tyle.
Kochanka to takie głupie słowo -
mawiał. Nie potrafiłbym tak mówić o
mojej dziewczynie. No więc musieliśmy
się pobrać, żebym ją mógł nazywać żoną.
Całe zło pochodzi od żywych. Martwi są nastawieni pokojowo.
W miłości żadne bezwarunkowe postanowienia się nie sprawdzają.
Kiedy odchodzi ktoś, kogo pragniesz, usiłujesz go powstrzymać, wyciągasz do
niego ręce, masz tym samym nadzieję,
że uda ci się zatrzymać jego serce. Ale
nic z tego. Serce ma niewidzialne nogi.