
To byłby dla mnie zaszczyt, gdybyś złamała mi serce.
To byłby dla mnie
zaszczyt, gdybyś złamała mi serce.
(...) byłem jedynym powiernikiem, tajemnica zbliża. I bardzo oddala.
Ludzie zdrowie mogą zyskać tylko wtedy, gdy wydobędą się z bagna codzienności.
Bóg mówi szeptem, a diabeł krzyczy na cały głos.
Dzisiaj wszyscy chcą żelaznych gwarancji. Gwarancji na całe życie. Ale na świecie to niemożliwe.
Jaki sens miałoby stwarzanie mnie, gdybym istniała jedynie we własnej osobie?
Nigdy nie powinniśmy oszczędzać sobie potencjalnego bólu.
Człowiek dowiaduje się prawdy z ust dzieci i szaleńców.
Nigdy nie przyszło mi do głowy, że nieobecność może zajmować tyle miejsca, znacznie więcej niż obecność.
Balansujemy na delikatnej huśtawce,
którą stanowi nasz dziwny układ – na
samych końcach, wahając się, a ona chwieje
się niebezpiecznie. Oboje musimy przejść
bliżej środka. Mam jedynie nadzieję, że żadne
z nas podczas tej próby nie spadnie.
Los człowieczy polega na tym, żeby samemu cierpiąc, próbować ulżyć cierpieniom innych.