Gdyby nie detale, nie byłoby wielkich efektów.
Gdyby nie detale, nie byłoby wielkich efektów.
To było nieuniknione: zapach gorzkich migdałów przypominał mu zawsze los trudnych miłości.
Nasze prawdziwe osobowości
są głęboko ukryte w tych fałszywych.
Ludzie wierzą, że będą szczęśliwi, jeśli przeprowadzą się w jakieś inne miejsce, lecz przekonują się, że to tak
nie działa. Gdziekolwiek się
udasz, zabierasz tam siebie.
Cień jest dowodem na
to, że istnieje światło. Nie
zawsze trzeba się bać cienia.
Brzmi to idiotycznie, ale przecież każdy z nas szuka miłości, tam gdzie się da, prawda?
Możliwe ze ten wariat jest tutaj ostatnim normalnym człowiekiem.
Czasami ludzie się nie odzywają dlatego, że nie mają nic sobie do powiedzenia, a czasem dlatego, że mają aż nazbyt wiele.
Cierpienie jest jedynym tematem, który zasługuje na to, bym poświęcił mu twoje strony. Kwintesencją istnienia jest splot wydarzeń, które wyławiam z dnia codziennego, lecz sensu nie ma najmniejszy, zwlekać z ogłoszeniem tego, co stanowiło dla mnie przekleństwem, jeśli tylko temu przekleństwu udało się uniknąć nonszalancji wynikłej z powtarzalności.
Wszystko nędza, zgryzota, człowiek sobie myśli, że przejdzie, a to zawsze wraca, i zawsze się powtarza, i znowu wraca. Jakby świata nie starczało na ludzi, jakby życia nie starczało na człowieka, nie mówiąc o szczęściu.
Na świecie nie ma znaczenia to,
czego się dokonało. Chodzi tylko o to,
by ludzie myśleli, że się czegoś dokonało.