
(...) nie żal mi życia. Nie chciało abym była szczęśliwa.
(...) nie żal mi życia. Nie chciało abym była szczęśliwa.
Jak trudno jest mówić na rozkaz, a przecież zwykle wydaje się to takie łatwe...
Miłość czasem przychodzi bardzo szybko,
ale wcale nie jest przez to mniej prawdziwa.
W tym chyba właśnie sęk. Nikt nie wiem ze stuprocentową pewnością, w jakim stopniu
jego postępowanie odbija się na życiu innych. Bardzo często nie mamy bladego pojęcia.
Mimo to robimy, co nam się żywnie podoba.
Będziesz szlochać, lecz nikt nie zobaczy ani jednej twej łzy.
Szybko zasnę i po cichu zapomnę. Jakie to byłoby łatwe, pomyślałam.
Zaspokajanie potrzeb to brzemię biedaków.
Bogaci i potężni mogą sobie pozwolić na uleganie pragnieniom i zachciankom.
Ludzie głodni nie wiedzą, co to wolność.
Czasami dochodzę do wniosku, że lepiej byłoby być samemu. Trudno jest być zakochanym.
Nigdy nie traktowałam cię poważnie. Gdy się spotkaliśmy, było już na to zbyt późno.
To tak jak wtedy, gdy patrzysz na siebie w
lustrze i wypowiadasz na głos swoje imię. I w końcu
zaczyna ci się wydawać, że nic nie trzyma się kupy.