
(...) nie żal mi życia. Nie chciało abym była szczęśliwa.
(...) nie żal mi życia. Nie chciało abym była szczęśliwa.
Oto dlaczego nie należy drażnić się z drzwiami. Mogą potem wepchnąć ci
klamkę w plecy w najmniej oczekiwanym momencie.
Są takie miejsca, do których nie należy zapuszczać się myślami,
ale one i tak tam podążają.
Każdy człowiek, w głębi duszy, jest równocześnie twardym, zawładniętym przez życie realistą i samotnym, tęskniącym za nieskończonością marzycielem.
-Co robiłaś wieczorem?
-Siedziałam i gapiłam się w zegar, aż wydawało mi się, że już mogę do ciebie zadzwonić, żeby nie wyszło, że za bardzo mi zależy.
-A ty co robiłeś?
-Siedziałem i czekałem na twój telefon i zastanawiałem się, co powiedzieć, żeby nie wyszło, że za bardzo mi zależy.
Przeszłości już nie ma, przyszłości jeszcze nie. Liczy się tu i teraz, choć tak łatwo o tym zapominamy.
- Skarbie, my wszyscy mamy blizny.
Ludzie zazwyczaj twierdzą, że woleliby umrzeć zimą, żyjąc pośród śniegu, niż na słońcu na pustyni, ale nie mówią tak po przeżyciu obu.
Nikt nie rozumie teorii kwantowej.
Brak miłości dominował nad miłością, która w kościach została wymazana.
W świecie dwuznaczności taka
pewność uczuć przychodzi tylko raz. Nie powtórzy się, choćbyś żyła nie wiem jak długo.