
Czasami potrzebujemy złych dni, żeby spojrzeć z właściwej perspektywy na ...
Czasami potrzebujemy
złych dni, żeby spojrzeć z właściwej perspektywy na te dobre.
Mury wznosi się nie bez powodu.
Wyrastają nie po to, by nas powstrzymać.
Wyrastają po to, by nam pokazać,
jak bardzo czegoś pragniemy.
Miłość to nic innego, jak pragnienie wspólnego przeżywania każdego dnia
i wzbogacania się dzięki poznawaniu różnic nas dzielących.
Najpiękniejszym miastem świata jest to, w którym czujemy się szczęśliwi.
Padało. Siąpiło, lało, chwilami zacinało, kapało, mżyło, kropiło i znów kapało, ale głównie padało.
Odejdź z mojej pamięci, dopiero wtedy będę wolna...
Przyszłość nie jest ustalona raz na zawsze, to my decydujemy, co się wydarzy.
Jakże łatwo można dać się zwieść, wierząc, że człowiek jest czymś więcej niż tylko człowiekiem.
Pamiętajcie, że każda rzecz, zarówno dobra, jak i zła, ma swoje konsekwencje.
Nigdy nie pisz z perspektywy klamki do drzwi!
Zastanawiam się, ilu osobom nie udaje się być z tymi, których pragną i kończą z innymi tylko z rozsądku.