Gdy jesteś szczęśliwy, stajesz się milszy dla otoczenia.

 [...] może to będzie bolało, jak bolą oczy od światła, kiedy jesteśmy zbyt długo w ciemnościach.

 Niektórzy to tak chodzą,
jakby się sami nieśli pod pachą.

 Czy jakakolwiek inna zasadzka może się równać z zasadzką miłości?

 Bo kiedy znajdziesz kogoś, kto lubi was za to,
jacy jesteście naprawdę, i kogo wy lubicie za to,
jaki on jest naprawdę, musicie zrobić wszystko,
co w waszej mocy, żeby go nie stracić.

 Jednak nieszczęściem dobrego
kłamcy jest to, że choć inni wierzą w jego słowa on sam nie potrafi.

 To może paradoksalnie brzmi, ale są dramaty, które kończą się happy endem.

 Świat nie jest ani dobry ani zły, jest jedynie niezmienny. W odniesieniu do niego pojęcia dobra i zła służą jedynie do zdefiniowania tego, co dla nas jest przyjemne lub nie.

 Właśnie to się robi, gdy się kogoś kocha: walczy się o niego i goni się go, kiedy się wie, że nas potrzebuje. Pomaga mu się toczyć walkę z samym sobą i nigdy nie zostawia, nawet jeśli sam już spisał się na straty.

 Ideał nigdy nie trwa dłużej niż chwilę.

 Ludziom zdarza się znaleźć w
sytuacjach, z którymi nie umieją sobie poradzić, bo nie są odpowiednio przygotowani.