Gdy jesteś szczęśliwy, stajesz się milszy dla otoczenia.

 Lecz przecież nawet wówczas, kiedy człowiek nie jest sparaliżowany strachem albo nie wyje z bólu, życie stanowi nieprzerwane pasmo zmagań z głodem, chłodem, bezsennością,
ze zgagą lub rwącym zębem.

 Nie możesz kandydować na prezydenta, jeśli jesteś trupem.

 Wiem, że postępujemy właściwie,
ale właściwie nie oznacza łatwo.

 Albowiem tak do mnie mówi
sprawiedliwość: „Ludzie nie są równi".

 Ja jednak zawsze wyobrażałam sobie, że w innym życiu ktoś stanął przy moim grobie.

 Sometimes the distance has been hard to bare
I lay awake in hotels wishing you were there

 Człowiek, który poddaje się losowi, staje się ludzkim wrakiem.

 Bo jak długo można tęsknić za człowiekiem, o którym wiesz, że już nigdy do ciebie nie wróci?

 Problemy są jak karaluchy.
Póki kryje je ciemność, wcale się nie boją, ale wystarczy poświecić, a natychmiast się spłoszą i pierzchną.

 Ona pachnie jak czekolada. A ja nie lubię, jak się mnie bije — plątałem się w panice.