
Lepiej zginąć własną drogą, niż ocalić się, idąc cudzą.
Lepiej zginąć własną
drogą, niż ocalić się, idąc cudzą.
Przechodzimy często obok szczęścia nie widząc go, nie patrząc na nie, przypatrujemy mu się, nie poznając.
Zrozumiałem wtedy, że być pisarzem nie znaczy tylko pisać. Znaczy też obserwować, słuchać, szukać. A potem znaleźć schronienie w chwilach ciszy i próbować zrozumieć, co się wydarzyło. A potem opisać to. W końcu dlatego jestem tutaj. Aby zrozumieć.
Świat może się zawalić ograniczoną ilość razy, potem już nie ma powodu do lęku.
Miłość to nic innego, jak pragnienie wspólnego przeżywania każdego dnia
i wzbogacania się dzięki poznawaniu różnic nas dzielących.
Bogatych łuczywo kusi, śmierć koseką nad ich głowami kręci, ubogich życie rychło przepędza jak powietrze, przerzedzone ważkami.
Łatwiej jest nienawidzić kogoś, kogo się kochało, niż pozostać obojętnym.
Mogę was nauczyć, jak uwięzić w butelce
sławę, uwarzyć chwałę, a nawet powstrzymać
śmierć. Jeśli tylko nie jesteście bandą
bałwanów, jakich zwykle muszę nauczać.
Książki łatwo jest zniszczyć. Ale słowa
żyją tak długo, jak długo ludzie je pamiętają.
Człowieka można znacznie lepiej poznać, obserwując jego reakcje wtedy, kiedy przegrywa, niż wówczas, gdy wygrywa.
Chęć uniknięcia bólu nie robi z
ciebie tchórza. Jesteś po prostu człowiekiem.