
Nie martw się, Astrid, to tylko ETAP. Ogarniasz? Tylko ETAP.
Nie martw się, Astrid, to
tylko ETAP. Ogarniasz? Tylko ETAP.
Za każdym razem, gdy Eliana dotykała piórem strony, szukała swojej tożsamości.
Tak bardzo chcę należeć do ... ciebie.
Ludzie są głupi, uwierzą w
kłamstwo, albo dlatego, że chcą,
by to była prawda, albo też dlatego, że boją się, iż to może być prawda.
Na dnie piekła bulgocze śmiech.
Szpitale to piekło w bieli.
Najbardziej bolą szanse, których
nie wykorzystaliśmy. Marzenia,
które rozbiły się o beton. Najbardziej
bolą ludzie, których mijamy, którzy
wiecznie wszędzie się spieszą.
Najbardziej żałujemy tego, czego
nie mieliśmy odwagi zrobić, a co
pulsowało w naszych sercach.
Co rano budzimy się, wstajemy
z łóżek i nigdy nie wiemy, w jakim
momencie życie przywali nam prosto w twarz.
Ruszyłem w stronę domu z poczuciem, że cały świat jest pułapką, z której nie ma ucieczki.
Nienawiść rani silniej tego, kto nienawidzi.
Mnóstwo się marnuje, a zwłaszcza masa słów, z których budujemy nasze prawdy.