Panienki, trzymajcie staniki, bo nie będzie litości.
Panienki, trzymajcie staniki, bo nie będzie litości.
Są tanga, żeby cierpieć, i takie, żeby zabić...
- Już jestem twój. Co ze mną zrobisz?
- Ukryję cię tam, gdzie nie spotka cię nic złego.
Kiedy mnie całujesz jest tak, jakby ktoś
usuwał mi ziemię spod nóg. Nie mam
pojęcia, jak to robisz ani gdzie się tego
nauczyłaś. Jeśli to był film, to koniecznie
musimy go razem obejrzeć.
Są jednak pewne granice.
Nie zrozumiesz, nie zrozumiesz tego nigdy. Twoje pojęcie o czymś, jest tylko twoim pojęciem o tym. Twoje wyobrażenie o sobą, o innych, o wszystkim będzie zawsze tylko wyobrażeniem.
Chwila nieuwagi, a ludzie, których znasz, zmieniają się nie do poznania.
Miłość. Miłość nie jest więzieniem.
Słyszałam bicie swojego serca, smutne echo uderzeń. Pomyślałam, że to dźwięk samotności.
Nie widziałam cię już od miesiąca.
I nic. Jestem może bledsza,
Trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca,
Lecz widać można żyć bez powietrza.
Żyłam bez celu, a więc tak, jakby mnie nie było.