
Nigdy nie przyszło mi do głowy, że nieobecność może zajmować ...
Nigdy nie przyszło mi do głowy, że nieobecność może zajmować tyle miejsca, znacznie więcej niż obecność.
Zbyt ona piękna, zbyt mądra zarazem.
Zbyt mądrze piękna stąd istnym jest głazem.
Po cóż kochać coś z czym trzeba się wkrótce pożegnać?
Ale miłość musi być jednocześnie
pozbawiona egoizmu i egoistyczna.
Nie możesz kochać kogoś, bo czujesz, że
powinnaś. Sama chęć kochania nie wystarczy.
Wiemy, czym jesteśmy, ale
nie wiemy, czym się możemy stać.
Znajdź własną drogę. Postaw to sobie za punkt honoru.
To jest śmierć - przejście od "jest" do "był".
Łatwiej jest nienawidzić kogoś, kogo się kochało, niż pozostać obojętnym.
Miłość nie brudzi.
Gdybym wiedział, że nasze dni są policzone, powiedziałbym ci "żegnaj".
Nauczyłam się mówić "nie" przez szacunek dla ważniejszego "tak" w moim życiu.