
Nigdy nie można uwolnić się od świata, a dzielić z ...
Nigdy nie można uwolnić się od świata, a dzielić z kimś życie oznacza dzielić winy.
Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem.
A przecież oboje wyobrażali to sobie inaczej, wyobrażali sobie, że będą inni niż te wszystkie pary, które widywali na weselach i pogrzebach. Zmęczone sobą. Wkurwione. Mające siebie dość. Nie, on miał być jej, a ona miała być jego. Mieli się wygłupiać, mieli kpić z życia. Przecież czuli się ze sobą tak dobrze. Przecież się lubili.
Samotność jest jak ogród w którym dusza usycha, a kwiaty przestają pachnieć.
Nauczyłem się nie ufać własnemu sercu. Ale gdy ci się przyglądam i widzę, jak Ty na mnie patrzysz, wiem, że mam rację, że cię kocham. Znów zacząłem sobie ufać.
Łatwiej jest nienawidzić kogoś, kogo się kochało, niż pozostać obojętnym.
Dopiero w samotności człowiek jest naprawde sobą.
To nie nasze możliwości sprawiają, że
jesteśmy niebezpieczni, tylko nasze wybory.
Człowiek jest na tyle silny, na ile potrafi znieść prawdę.
Jaki jest pożytek z przyjaciół , jeśli nie można ich obiektywnie ocenić.
Nie jesteśmy na tym świecie po to, aby żyć do niewiadomo kiedy, ale aby coś dobrego zrobić komuś dobrego. W ten sposób świat staje się dla nas domem, a nie więzieniem.