
Czuje, że ma już dość zmartwień. Dość kłopotów. Dość tego, ...
Czuje, że ma już dość zmartwień.
Dość kłopotów. Dość tego, że zawsze gdy poznaje kogoś, kto jest w stanie ją zrozumieć, on zaraz odchodzi.
Samotność jest zniewalająca,
zabija miłość, zabija osobowość.
Problemów nie da się rozwiązać na tym samym poziomie świadomości, który je wykreował
Napisałem kartkę. Bo unikam osobistego kontaktu jako niepotrzebnej straty energii.
Może... jedyna pożądana zmiana to taka, żeby już przestać cokolwiek zmieniać.
Czasem zależy nam na kimś i
lubimy spędzać z nim czas, ale
to nie wystarcza, żeby być razem.
Szczęśliwcy nigdy nie przynoszą pocieszenia.
Nawet z armią u boku wciąż jestem sama.
Prawda jest zazdrosną, porywczą
kochanką, która nigdy nie śpi, oto, czego mu nie mówię nigdy nie będzie dobrze.
Pan sam jesteś jedna wielka forma stylistyczna. Jakby ją zabrać - znikłbyś pan bez śladu.
Nie czujemy się kochani, dopóki choć jedna osoba na ziemi nie pozna nas dogłębnie. Takimi, jakimi jesteśmy naprawdę a nie takimi jakimi chcielibyśmy być.