
I niech Bóg da (...), żeby już zawsze tak było... ...
I niech Bóg da (...), żeby już zawsze tak było... Z tobą i przy tobie (...).
Są osoby, które się pamięta, i osoby, o których się śni.
Czym jest sztuka? O to pytają ci, którzy nie mają w swoich dłoniach narzędzia, za pomocą którego mogliby odnaleźć odpowiedź, nie mają w swoim umyśle pasji, która by ich do niej pchnęła, i nie mają w swojej duszy determinacji, która by inspirowała ich badania.
Ale na tym zasranym świecie
wszystko, co dobre, jest albo na receptę, albo wyprzedane, albo osiąga taką cenę, że trzeba zapłacić
duszą, żeby poczuć smak.
Smutno mi, Boże. Nie potrafię pogodzić się z tym światem.
Nie wolno nie doceniać głupoty rządu.
Twój dom to nie są cztery ściany niebiesko pobiałe, gdzie się swój snuje maj. Twój dom, to dusza twoja, gdzie zimno, kiedy ciebie tam nie ma.
Nie uwierzysz jednak, jak mi coś ciężko na sercu, ale to nic.
Niestety, ludzkie głowy są pozamykane
tak szczelnie jak drzwi do Pentagonu.
Czasem ludzie pokazują, co naprawdę sobie
myślą. Najczęściej jednak przegapiamy
nawet najbardziej oczywiste sygnały.
I przez sekundę, oni i my, w naszej katastrofie, spojrzeliśmy sobie w oczy.
W jednej chwili nasze życie jest zrozumiałe, przejrzyste, spełnione. A w następnej jest to czarna dziura. Znikają wszystkie drogowskazy. Życie staje się zbiorem wskazówek, które mogą prowadzić donikąd.