W twoich oczach dostrzegłam smutek i osamotnienie. Chciałam cię uzdrowić, ...
W twoich oczach dostrzegłam smutek i osamotnienie. Chciałam cię uzdrowić, być balsamem na twoje rany, opatrunkiem i antidotum na nieszczęścia. Zawsze próbowałam naprawić twoje życie. Wciąż to robię. To moja pięta achillesowa.
Wiele mniej boli, kiedy decyduje się człowiek sam, nawet jeżeli boli bardzo. Tego nauczmy się. Decydować. Samodzielnie. Bez porad. Bez autorytetów.