Ludzie siedzą latem do późnego wieczora i pala papierosy, szepczą, snują marzenia, ...
Ludzie siedzą latem do późnego wieczora i pala papierosy, szepczą, snują marzenia, flirtują i wiedzą w głębi serca, że nic ich lepszego w życiu nie spotka.
Niekiedy cierpliwość to tchórzostwo.
Na początku była chuć. Nic prócz niej, a wszystko w niej.
Zrozumiała, że cierpienie bardziej przywiązuje mężczyznę niż pospolita radość oddania.
Zmieniasz myśli, zmieniasz życie.
Złość uwalnia od strachu.
Ponieważ jestem mężczyzną, niechętnie zjeżdżam na bok, żeby zapytać kogoś o drogę, bo to oznaczałoby, że ten ktoś pod pewnym względem jest mądrzejszy ode
mnie. A na pewno tak nie jest, bo ja siedzę sobie wygodnie w cieplutkim samochodzie, a on włóczy się pieszo.
Widzisz - powiedział Mniho. - Jesteś
tak samo bez serca jak ja. I słusznie.
Światło i mrok. Życie i śmierć. Gdzie jest moje miejsce?
Bo o marzenia, choć z początku wydają się nieosiągalne, trzeba walczyć.
Teraz dopiero sobie przypominam, jaka jest najlepsza odpowiedź, kiedy kobieta pyta, czy dobrze w czymś wygląda. A mianowicie na pytanie: jak wyglądam?- odpowiada się: szczupło. I w ogóle się
z nimi nie wchodzi w dyskusję.