
Każdy korytarz dokądś prowadzi. Skoro jest wejście, musi być i ...
Każdy korytarz dokądś prowadzi. Skoro jest wejście, musi być i wyjście.
Wszechświat był dobry, bo on w nim żył.
Bo sztuka to magia, a magia nie zawsze jest biała.
Czym jest człowiek, jeśli nie okruchem najmniejszej gwiazdy, przeniesionego w serce matki. Czym jest człowiek, jeśli nie kawałkiem nieba, zesłanym na ziemię, by błąkać się po niej jak cień.
Kłopot ze zjeżdżaniem ze stromego
wzgórza z szybkością osiemdziesięciu
kilometrów na godzinę polega na tym,
że kiedy człowiek zda sobie sprawę z
tego, że to zły pomysł, jest już za późno.
Ufaj tym, którym pomogłeś, bo oni też ci pomogą.
Każdy człowiek zna prawo swojej ziemi i swojej woli, ale nie zna prawa Bożego, bo się nie zastanawia, ani też nie myśli, ile nieskończoności w każdym z nas.
Czasem dzwonili do siebie, wysyłali SMS-y. Obydwaj grali równocześnie w kilka gier. Gra pierwsza nosiła tytuł "Coś mi nagle wypadło". Gra druga nazywała się "Nic się nie stało". Gra trzecia to "Strasznie mam dużo pracy", a czwarta - "Może jutro się spotkamy". Sporadycznie do głosu dochodziła także gra piąta: "Bardzo za tobą tęsknię.
Czasy i ludzie się zmieniają, i ludzkie ambicje też.
Wiem, że czasami gubimy coś bezpowrotnie, to się zdarza. Pamiętamy, że mieliśmy to kiedyś
i już. Tyle, że to, co zgubiliśmy, bywa wszystkim, cośmy mieli.
Miłość góry przenosi, wynosi (czasem) śmieci, ale nie leczy z alkoholizmu.