I nie rezygnuj z marzeń - dodał Miquel. - Nigdy nie wiesz, kiedy okażą się potrzebne.
Gdy myślę o tobie to tak
jakby motyl trzepotał w dłoni uwięziony i ślepy.
Ale każde życie stanowi dla każdego
całe sto procent, więc może ma to jakiś sens.
Podziwiał ich. Byli idealistami. On był tylko realistą. I było mu wstyd.
Serce ma swoje racje, których rozum nie uznaje.
Tu gdzie jesteśmy, sztylety
w ludzkim uśmiechu są skryte.
Wolę się z tobą kłócić, aniołku,
niż śmiać z kimkolwiek innym.
Szczęście nie mieszka długo pod tym samym adresem.
Właśnie w taką noc łatwiej zrozumieć czyjś dramat.
Chcę wiedzieć, jak cię przekonać,
żebyś stworzyła uśmiech tylko dla mnie.
