Czasem gdy musimy z
kogoś zrezygnować, najtrudniej sobie
uświadomić, że nigdy nie był nam przeznaczony.
To właśnie nadzieja jest naszym jedynym sprzymierzeńcem w
walce z plagami tego świata.
Wola Boga obiera tajemnicze drogi. Jakby jego nieskończony duch lubił żartować.
Wspinamy się w góry, bo doliny są pełne cmentarzy.
To nie słowa ranią, lecz
sposób w jaki je wypowiadamy.
Kiedy coś przychodzi zbyt szybko, nie potrafimy tego w pełni docenić.
To, co zyskuje człowiek cichym
płaczem po nocach, to tylko to, że serce
bestii jeszcze bardziej twardnieje. Zatem
więc nie trzeba płakać. Nie trzeba!
Najmniej odporni jesteśmy
na ciosy tych, których kochamy.
Nie myśl na zapas i pocieszaj się, wiedząc, że żaden człowiek nie żyje wiecznie.
Człowiek zawsze w końcu dociera do punktu, w którym rzeczy nie można dłużej odkładać na później, nie można być słabym przez jeszcze jeden dzień i obiecywać sobie, że jutro zacznie się inne życie.
