Część naszego życia polega na poszukiwaniu tej jednej osoby, która ...

 Nie powinniśmy się wstydzić nawet swojej śmieszności.

 Wiosna zaatakowała nas na tyle, że czuliśmy się jak po zażyciu LSD.

 Jego słowa były jak jasne promyki nadziei, przebijające się przez mgłę
depresji i żalu, ogarniających jej duszę. Dzięki nim nagle
wszystko stało się jasne.

 A jeżeli łzy nie pomagały i modlitwy nie dochodziły boskich uszu, to na co jeszcze mogliśmy liczyć?

 Sprawia mi przyjemność myśl, że może w nocy umarłem i że to właśnie jest śmierć – stan wszechogarniającego spokoju.

 Czasem nie trzeba słów,
by wiedzieć, że coś się zmieniło.

 Róża zmarła, a ja nie wiedziałam, w co się ubrać na pogrzeb.

 Zrobiłbym dla ciebie wszystko, nawet gdybym miał sprzeciwić się własnej naturze. Dla ciebie wyrzekłbym się wszystkiego, co posiadam, nawet duszy. Jeżeli to nie jest miłość, nie umiem zaofiarować ci niczego więcej.

 Złoszczenie się na kogoś jest jak picie trucizny w oczekiwaniu,
że ta druga osoba umrze.

 Każde słowo jest jak niepotrzebna plama na ciszy i nicości.