
Śmiercią też się nikt nie zaraża, a przecież wszyscy umieramy.
Śmiercią też się nikt nie zaraża, a przecież wszyscy umieramy.
Palić latem w kominku, to naprawdę trzeba być elfem!
Nagle dowiadując się, że umieram, przestałam bać się żyć.
Świadomość śmierci pobudza do życia.
Wybaczymy każdą zbrodnię - oprócz zamordowania naszych złudzeń.
"Przez jakiś czas" to okres, którego długości nie da się zmierzyć. Przynajmniej nie może tego uczynić osoba, która czeka.
(…) złe myśli podsuwa nam obecność innych, ale najgorsze – ich brak.
Człowiek może patrzeć w gwiazdy, a równocześnie widzieć koniec swoich rzęs.
Każdą inną ludzką miłość trzeba zdobywać, trzeba na nią zasługiwać pokonując stojące na jej drodze przeszkody, tylko miłość matki ma się bez zdobywania i bez zasług.
Musimy żyć. Żyć tak, by później nikogo nie musieć prosić o wybaczenie.
Miłość ponoć przenosi góry, może poruszyć z posad świat, jest wszystkim, czego nam potrzeba, ale zawodzi w zderzeniu z realiami życia.