
Ten świat jest opętańczo piękny, nie dlatego że jest, ale ...
Ten świat jest opętańczo piękny, nie dlatego że jest, ale że ja go tak widzę.
Czuję się mniej więcej tak,
jak ktoś, kto bujał w obłokach i nagle spadł.
Trudno cokolwiek znaleźć, jeżeli się nie wie, czego szukać.
Żyjemy w epoce podejrzliwości i upadku wartości duchowych.
Znowu nie zmówiłam modlitwy o miłość do tych, którzy nas trapią.
Jeśli będę się darł jak niemowlak, ruszcie mi na ratunek.
Nie mam siły być szczęśliwa, chciałaby mu powiedzieć. Przecież ledwie starcza mi sił na bycie nieszczęśliwą. Utrzymać się na nogach - oto mój wielki projekt!
Pytasz, dlaczego płaczę? Nie pytaj. Popatrz w moje oczy. A jeśli zobaczysz tam siebie, po prostu odejdź.
Wydaje mi się, że są dwa różne oceany: ten w lecie jest łagodny i tylko by się bawił, a ten w zimie jest wściekły i szaleje. A kiedy widzi się jeden, trudno sobie przypomnieć, jaki jest ten drugi.
Za tym wszystkim stoi tajemnica, która może okazać się piekłem niezdolnym do pojęcia.
Może lepiej jest nigdy czegoś nie poznać, niż coś utracić.