
Bo tak naprawdę wszystko, co można zrobić, to kochać drugiego ...
Bo tak naprawdę wszystko, co można zrobić, to kochać drugiego człowieka.
Krótki wiersz o niespełnionej miłości
chodź
przepłyniemy sobie
przez palce
Czasem piękne rzeczy pojawiają się w naszym życiu znikąd. Nie zawsze je rozumiemy, ale musimy im zaufać.
Nie prowadzi się wojen, by niszczyć. Wojny prowadzi się z dwóch powodów. Jednym jest władza, drugim pieniądze.
Jakże piękny wydawał się świat, dopóki nie był prawdziwy...
Nie próbuj też wmawiać sobie i mnie, że egoizm równa się rozwadze, zaś lekceważenie ryzyka stanowi gwarancję szczęścia.
Znam idealne lekarstwo na ból gardła: poderżnąć je.
I pomyślała, że wiara też wymaga zaufania i samozaparcia.
I tu mi powiedział coś tak mądrego, co stało się dla mnie nauką i dewizą mojego postępowania do końca życia. Powiedział zdziwionym tonem: „To ty na mnie liczysz? Och, jaki ty jesteś głupi. Naucz się w życiu liczyć tylko sam na siebie.”. Tu miał rację. Przestałem liczyć na ludzi, więc tym większą radość sprawia mi każdy przypadek ludzkiej życzliwości i bezinteresownej pomocy.
Nie ma tylko jednej prawdy i nie ma tylko jednej uczciwości.
Mimo wszystko miło jest usłyszeć, że istnieje ktoś, kto mnie chce, nawet jeśli tylko przez chwilę. To miłe, nawet jeśli jest tylko kłamstwem.