To tylko prawdziwie piękne, co po latach wielu jeszcze się ...
To tylko prawdziwie piękne, co po latach wielu jeszcze się tak jak pierwszego dnia wydaje.
To ja was zabiłam, myślę, mijając stertę trupów. I was. Was też.
Przez higienę mózgu wystrzegam się
przede wszystkim kontaktu z durniami.
Śmierć jest jak wyjście do pokoju obok.
Do okrucieństwa trzeba dwojga, nie uważasz? Ktoś musi zadawać ból i ktoś musi cierpieć.
Patrzyła na niego przez krótką chwilę i właśnie wtedy, w momencie, gdy spojrzała mu prosto w twarz, poczuła, że coś w niej drgnęło. Chciałaby powiedzieć, że drgnęło leciutko, ot, niezauważalnie, lecz było zupełnie inaczej. Było tak, jakby serce zaczęło pompować krew czterema komorami naraz, zalewając nią i płuca, i całe ciało.
Wiem - przyznał cicho. Ale ja ciągle tu jestem. I wciąż kocham cię jak szalony.
Boimy się wszyscy i bez wyjątku. Wchodząc w miłość, boimy się, że ją stracimy, trwając w niej boimy się, że to nie to, albo że nic w życiu już nas innego nie spotka. Nie mając miłości boimy się, że nigdy jej już nie znajdziemy.
Chciał zwyciężyć wszystkojedność i bylejakość. Żył rozumem, ale zbyt namiętnie. Za to zabiło go uczucie, zdradzone przez abstrakcję.
Ludzie nie mogą ot, tak sobie chodzić po świecie i zabijać tylko dlatego, że nie podoba im się, co robią inni.
Miłość to pozdrowienie, które aniołowie ślą gwiazdom.