
Albo znajdę drogę, albo ją przed sobą stworzę.
Albo znajdę drogę,
albo ją przed sobą stworzę.
Czasem tak długo patrzymy na drzwi, które się zamykają, że nie widzimy tych, które się otwierają.
Czuję, że jestem przeznaczony do rzeczy wielkich, ale nie wiem, do jakich.
Motyle w brzuchu. Metafora do bani. Prędzej wściekłe pszczoły.
- Gdybym przynajmniej był innym człowiekiem - powiedziałem. - Ale i to nie. Jestem najzwyklejszym z ludzi i nie umiem popełniać rzeczy szalonych.
Nie umiem przejść przez życie jak burza, mnożąc nienawiść możnych i rozpacz biedaków.
Nie umiem nic z tych rzeczy, które zachowują człowieka w pamięci innych. Lubię tylko szybko jeździć, czytać książki i trochę alkoholu od czasu do czasu.
Ale to już twoja rzecz, jeśli ci to wystarcza.
Nie ma chęci by żyć, nie
ma czasu by umierać.
Życie rzadko kiedy bywa sprawiedliwe.
Kiedy nie znasz własnego umysłu, wypełniasz go cudzymi poglądami.
W chaosie mroku żyją upiory.
Pan wybaczy, ale śmierć to dla mnie bardzo osobista sprawa.
Uprzejmość to oszustwo w ładnym opakowaniu.