Ciemność nie zawsze równa się złu,tak jak światłość nie zawsze ...
Ciemność nie zawsze równa się złu,tak jak światłość nie zawsze niesie ze sobą dobro.
Jesteśmy skłonni bardziej ufać ludziom nieznajomym, bo oni nigdy nas nie zawiedli.
Miłość zaczyna się dopiero w momencie kiedy kończy się „miłosny haj”, a zaczyna życie. A życie mimo, iż piękne – jest cholernie ciężkie. Znikają różowe okulary, które założyliśmy na początku i nagle okazuje się, że partner ma wady. Pojawiają się problemy, praca, zmęczenie, czasem brak pieniędzy i milion innych kłopotów. Dlatego właśnie prawdziwa miłość to ciągłe zaangażowanie, praca, kompromisy i chęć dawania siebie. To ciągłe wspieranie się, wzajemna pomoc, rozmowy i wspólny czas razem. I to cała sztuka.
Nie ma zła. Nie ma dobra. Jest tylko życie i brak życia.
Kobieta jeśli się sama do siebie uśmiecha,to albo jest w ciąży, albo ma romans.
Czasem czuję się pewnie, widzę jasno, działam trzeźwo i jestem w dobrym nastroju. Potem jednak przychodzi chmura i znów chwytają mnie konwulsje: jakbym wbrew swej woli tracił cząstkę siebie.
Nienawiść do samego siebie sprawia, że człowiek napada na pierwszą napotkaną osobę.
Może pewnego dnia uświadomisz sobie, że wszystko, czego z taką pewnością oczekiwałeś, wszystko co zostało ci obiecane, po prostu się nie zdarzy. Wiesz, że nadszedł czas, by podnieść ręce do góry, poddać się, odsunąć. Życie dobiegło końca, teraz kolej na kogoś innego.
Być kochanym to czuć, jak promienie słoneczne padają na ciebie z każdej strony.
Żyj tak, żeby po twojej śmierci ktoś chciał chodzić po twoich śladach.
To co ja wiem, może wiedzieć każdy. Moje serce mam ja tylko.