"Wpuść mnie do swojego serca, zaakceptuj jako zbawcę, nabij na ...
"Wpuść mnie do swojego serca, zaakceptuj jako zbawcę, nabij na pieprzony krzyż i pozwól odrodzić się na nowo"
Nic tak nie budzi lęku, jak dobroć, nic tak nie budzi podejrzenia, jak uśmiech.
Przyszłość zawsze będzie. To o teraźniejszość musimy się zatroszczyć.
Nie nazwałbym głupcem nikogo, kto
dobrowolnie oddaje komuś serce.
Jeśli jedna osoba ma urojenia, mówimy o chorobie psychicznej. Gdy wielu ludzi ma urojenia, nazywa się to religią.
Co znaczy nasze istnienie, skoro wszystko może zakończyć się od tak w jednej chwili?
Żadne wspomnienie nie jest niczym więcej niż osobistym wyborem.
Bardzo celowym wyborem.
Kiedy sobie kogoś przypominamy - rodzica, współmałżonka, przyjaciela - jako lepszych, niż być może byli, to robimy to po to, aby stworzyć ideał, coś, do czego sami moglibyśmy aspirować. Ale jeśli wspominamy kogoś jako pijaka, kłamcę i brutala tworzymy tylko wymówkę
dla własnego złego zachowania.
Bywają 30 letni starcy a także 80 letni młodzieńcy.
A właściwie, co ja niewłaściwego zrobiłem?
Małżeństwo zmusza wszystkich do kompromisu.
Gdyby nie Ty, nie wiedziałabym nawet, co to znaczy mieć przyjaciela...