Nie ma znaczenia, czy się zejdzie z właściwej drogi na ...
Nie ma znaczenia, czy się zejdzie z właściwej drogi na krok, czy na milę.
Z dnia na dzień coraz mocniej utwierdziłem się w przekonaniu, że jesteś mi przeznaczona.
Trzeba uczyć się lekcji, profesor nie musi być ten sam.
Wielu byłoby równie tchórzliwych jak ja, gdyby tylko wystarczyło im odwagi.
I ja się zakochałam tak potwornie, że np. poprosiłam go do tańca - to była piosenka "Gdy tańczę z tobą to świat się uśmiecha'' i on mi odmówił. Ja natychmiast postanowiłam popełnić samobójstwo. I pamiętam, że postanowiłam truć się gazem (...) puściłam gaz i postanowiłam pożegnać się z życiem. I wtedy moja mama zawołała "Agnieszka" czy tam "Agusiu, zupa na stole". I ja wyjęczałam umierającym głosem syreny: "Ale jaka?". I usłyszałam z kuchni: "Pomidorowa". Postanowiłam przed śmiercią jeszcze zjeść jeden posiłek i jakoś mnie ta zupa na tyle wzmocniła, że do tej pory żyję.
A może świat nas dogania?
Wariuje się wyłącznie z samotności. Póki jest przy tobie ktoś, kto widzi to, co ty, słyszy to, co ty, nie postradasz zmysłów.
W kosmosie nikt nie usłyszy,
że wrzeszczysz jak mała dziewczynka.
Dostrzegam w tym szaleństwie geniusz.
W życiu nie można mieć starych rzeczy,
w życiu można mieć tylko rzeczy nowe. Pragnienie jakiegokolwiek powrotu jest niemożliwe i gdybyśmy ten powrót wymyślili i zapisali na papierze, to także musimy się zawieść, bo powrót na papierze jest tylko wyborem fragmentów, poszczególnych słów, poszczególnych barw i poszczególnych kawałków uczucia. Cały prąd tamtego czasu minął bezpowrotnie.
Czekolada nigdy cię nie zawiedzie.