Cierpiał. Naprawdę wierzył, że go nikt nie kocha, a taka ...

 Z przyjemnością jadamy mięso, bo lubimy zwierzęta.

 Właśnie tak musiał czuć się Kopciuszek.
Gdyby tylko, zamiast tańczyć z wdziękiem w balowej sali, był przyciśnięty do

ściany na imprezie w studenckim domu, otoczony ze wszystkich stron
przez pijanych ludzi. I, jeśli zamiast olśniewającej, szyfonowej sukni, miałby na sobie togę, którą ukradkiem naciągałby, pilnując, by istotne części ciała pozostawały zakryte. I, gdyby zamiast matki chrzestnej spełniającej każde jego życzenie, miałby nieznośną, starszą siostrę, która wmuszałaby w niego galaretkowe shoty, pakując mu je wprost do gardła. Jestem Kopciuszkiem.

 Ucieczka nigdy nie jest końcem, a zawsze tylko odwleczeniem.

 Los upodabnia nas do tych, którymi gardzimy.

 Samobójstwo to ostatnia i jedyna odwaga tchórza.

 Początek może być wielki albo mały, bardzo mały, ale czasem od czegoś małego mogą się zacząć największe zmiany.

 Musisz ranić albo zostaniesz zraniony.

 Głupcy to jedyni ludzie na ziemi, którzy zawsze dostają to, co się im należy.

 Chodzi o to, że jak dziewczyna wie, że jest ładna, to już nie jest ładna. Ona tak się wtedy zachowuje, robi takie miny, pyszni się, nadyma i ośmiesza, że przestaje być ładna. Ładne są tylko te dziewczyny, które myślą, że nie są ładne.

 Są góry, przez które trzeba przejść; inaczej droga się urywa.