
Najbardziej wyprowadzają z równowagi głupota i zmarnowane starania.
Najbardziej wyprowadzają z równowagi głupota i zmarnowane starania.
Blizny to mapa bólu, ukrytego zbyt głęboko, aby pamiętać.
Wreszcie zrozumiałem, co to znaczy ból. Ból to wcale nie znaczy dostać lanie, aż się mdleje. Ani nie znaczy rozciąć sobie stopę odłamkiem szkła tak, że lekarz musi ją zszywać. Ból zaczyna się dopiero wtedy, kiedy boli nas calutkie serce i zdaje się nam, że zaraz przez to umrzemy, i na dodatek nie możemy nikomu zdradzić naszego sekretu. Ból sprawia, że nie chce nam się ruszać ani ręką, ani nogą ani nawet przekręcić głowy na poduszce.
Niektórym do szczęścia brakuje naprawdę jedynie szczęścia.
Wojna wyrabia szczególną zdolność do zapominania.
Poprzez zielone szyby podglądamy życie.
Człowiek jest trzciną na wietrze, najwątlejszą w przyrodzie, ale trzciną myślącą.
Człowiek umiera dopiero wtedy, kiedy nie chce.
Histeria to luksus, na który chwilowo mnie nie stać.
Przyjemnie jest od czasu
do czasu na kimś się nie zawieść.
Jestem wystarczająco mądry , aby drugi raz nie wsadzić ręki do tego samego ognia.