
Mój błysk przebije ciemności, moja jasność mroki rozproszy.
Mój błysk przebije ciemności, moja jasność mroki rozproszy.
Tak naprawdę, to nie ty mnie obchodzisz, ale wzruszenie którego doznaję, kochając cię.
Moje idee to gwiazdy, których nie potrafię ułożyć w konstelacje.
Strach to tylko myśl.
Nawet stojąc w miejscu, można zabłądzić.
Skoro był nieśmiertelny, to wątpię, żeby przyszło mu do głowy sporządzenie testamentu.
Całe życie czekamy na nadzwyczajnego człowieka zamiast zwyczajnych ludzi przemieniać w nadzwyczajnych.
Jeśli czegoś byłam pewna, to tego, że ukochana osoba potrafi złamać serce. Moje już złamano, rozbito na tysiące kawałeczków. Nie chciałam przechodzić tego po raz drugi.
To dziwne: zaglądać do jej umysłu, nie mogąc jej przy tym zobaczyć.
Cierpiał. Naprawdę wierzył, że go nikt nie kocha, a taka świadomość niezależnie od tego, kim jesteś, boli.
Świat jest niedokończonym obrazem.